Ot taka ciekawostka:

Wiosna latoś jakaś taka... niewyraźna. Banalny, obowiązkowy pączek:

Bagna odtajały i wyglądaja dziwnie bez śniegu:

Do miasta wróciła zieleń i usiłuje zakryć to, co odkryły roztopy:

A oto widok z ulicy, nie trzeba zagłębiać się w żadne zakamarki.

W odległości mniejszej niż 500 m od tego miejsca są dwa teatry państwowe, reprezentacyjne Wały Chrobrego z drogim, snobistycznym pubem, kapitanat portu, Dworzec Morski z drogim, snobistycznym pubem, Urząd Wojewódzki, Akademia Morska, Centrum Zarządzania Kryzysowego, Agencja Mienia Rolniczego Skarbu Państwa, Bank Ochrony Środowiska (centrala) i inne ważne placówki. A tu zieleń miejska prowadzi nielegalną fotosyntezę a także mieszkają tak zwani ludzie.

Czas na zmianę

"A gdy nazbyt zaboli to wszystko,
gdy zapłonie i skromność i pycha,
no to w końcu do wiosny już blisko.
Już blisko, do licha!"

Oczywiście Puszcza Wkrzańska

Dawno nie było takiej zimy!

Puszcza Wkrzańska. Około 5 km na zachód od Jasienicy.

Rubieże Puszczy Wkrzańaskiej. Północny koniec Jeziora Głębokie, droga do leśniczówki.

Puszcza Wkrzańska. Droga do mostu na Gunicy w Tatyni.

Gunica. W tym miejscu głęboka. Miejsce spotkań polickiego klubu "morsów". Ślady bosych stóp na śniegu w środku puszczy robią wrażenie :-)

Gdzieś na południe od leśniczówki Wieńkowo.

Słońce, wiatr i 50 cm śniegu. Polana, ok 3 godziny marszu od Tanowa. W takim terenie można przejść do 2,5 km/godzinę.

Dwa miejsca

W tej wieży spędziłem nieco ponad 18000 godzin. Momentami bylo zabawnie i sympatycznie, dopóki nie zacząłem przekonywać lemingów, że jak się ugryzą w palec to będzie ich bolało. Nie przekonałem. Żałuję tego czasu, który mogłem spędzić tu:

Ostatnie światło słońca w mieście

Po prostu widok z okna

Zmierzch w Puszczy Wkrzańskiej

Ostatnie światło słońca w puszczy.

Tu poluje para orłów. Mi też się przyglądały, ale okazałem się niejadalny.

Niby tylko dwa kolory...

Brzozy i księżyc.